piątek, 22 lipca 2011

Dlaczego szybowce?

Lotnictwem interesuję się od dziecka. Sklejałem modele oraz z zapałem czytałem książki i czasopisma poświęcone lataniu. Od czasu kiedy mam komputer zawsze miałem na nim zainstalowane "hardcorowe" symulacje lotnicze. Reguła ich wyboru była jedna - im trudniejsza tym lepsza. Nie ukrywam, że większość z pochłanianych przeze mnie informacji dotyczyła militariów oraz II Wojny Światowej, ale nigdy nie chciałem wiązać mojej przyszłości z wojskiem.

Będąc jeszcze zbyt młodym na latanie zainteresowałem się żeglarstwem. Zrobiłem patenty oraz spędziłem kilka wakacji pod żaglami. Zmaganie i współpraca z naturą tak mnie wciągnęły, że już wiedziałem jaki rodzaj lotnictwa jest przeznaczony dla mnie - żeglarstwo 3D czyli szybownictwo.

Duża część z moich znajomych pyta: "Skoro już masz licencję szybowcową to kolejny krok to samoloty, tak?". Na co ja odpowiadam im pytaniem czy żeglarzowi polecaliby motorówki jako kolejny etap jego rozwoju. Jako odpowiedź słyszę przeważnie: "No tak, teraz rozumiem".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz