czwartek, 31 października 2013

Żar 2013: Dzień 7

Ranek przywitał nas pięknymi mgłami zalegającymi w dolinach.



Niestety z powodów służbowych muszę przedwcześnie opuścić obóz. Dzisiaj zresztą prognoza pogody nie wróży zbyt udanego latania. Jutro za to ma całkiem nieźle wiać. Szkoda, że mnie wtedy tutaj nie będzie.

Przed wyjazdem zrobiliśmy mała rodzinną wycieczkę na szczyt góry Żar.


Poza pięknymi widokami można tam znaleźć letni tor saneczkowy, który sprawi uciechę niejednemu małemu i dużemu :-) dziecku.





W temacie wypadów rodzinnych na Żar polecam także park linowy położony zaraz koło pensjonatu. Jesienią otwarty jest co prawda tylko w weekendy, ale za cenę niedrogiego biletu całodziennego można sprawić wiele frajdy waszym pociechom.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz