poniedziałek, 16 lipca 2012

Dzień 13 - Ostatni

Dzisiaj na hangarze widnieje kartka z informacją, że następna odprawa odbędzie się o godzinie 10:00... w roku 2013 :-) Pogoda nie pozostawia złudzeń na latanie. O 19:00 ma się odbyć impreza kończąca zawody, a wcześniej wszyscy mają czas wolny.

Zaraz po śniadaniu zapakowaliśmy Filipa i Sigmę do przyczep

Mając cały dzień dla siebie wybraliśmy się na wycieczkę do Polski, a dokładniej do Gór Stołowych zobaczyć Błędne Skały:



Wieczorem w klubie odbyła się oficjalna ceremonia zakończenia zawodów. Było wszystko co jest nieodłączną częścią takiej imprezy czyli podium, fanfary, nagrody, oklaski, medale, puchary. Każdy z uczestników dostał także po pamiątkowym kuflu, który zaraz po oficjalnej ceremonii mógł napełnić z kega pełnego piwa. A na zagryzkę była smakowita pieczeń, gulasz oraz mnóstwo przekąsek.


Podsumowując, zawody ukończyłem na 19 miejscu na 35 startujących. Fatalnie nie jest, ale pod sufit też z tego tytułu nie skaczę. Co mnie pociesza to fakt, że udało mi się pokonać kilku naprawdę dobrych, utytułowanych i doświadczonych lokalnych zawodników. Najbardziej dołuje mnie jednak fakt, że przez 2 tygodnie wylatałem niecałe 15h co  dokładnie odwzorowuje z jaką pogodą przyszło nam się mierzyć. Oficjalne wyniki zawodów można zobaczyć tutaj. Duża część zawodników udostępniła swoje loty w serwisie GCUP.EU. Zainteresowanych zachęcam do analizy porównawczej lotów z czołówki tabeli (w tym serwisie można nałożyć na mapę kilka lotów na raz).


Ogólnie impreza bardzo mi się podobała. Malownicze i różnorodne tereny, mnóstwo lotnisk i lądowisk, dobrze wyposażone lotnisko, niesamowici ludzie, sporo atrakcji na miejscu nie tylko dla pilotów, ale także ich rodzin to to co zapamiętam na długo. Za rok też się tutaj wybieram...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz